Wygra prawo czy samowola?

W lipcu br. miną dwa lat od wstrzymania w roku 2021 budowy tzw. akdemika przy ulicy Krańcowej 89 nad jeziorem Malta. Nadal nic tam się nie dzieje, jakby tym razem doszło do rzeczywiście skutecznego zablokowania samowoli budowlanej jednego z deweloperów, którzy nader często z prawa kpią, a urzędnicy okazują się wobec tego bezsilni, pobłażliwi albo bez wiary w możliwość skutecznego przeciwdzialania bezprawiu bogatych przedsiębiorców budowlnych.

Deweloperską samowolę przy ul. Krańcowej 89 przerwał dwa lata temu powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Poznaniu Paweł Łukaszewski. Ten urzędnik z cenną własną inwencją okazał się rzetelnym i odważnym strażnikiem przepisów budowlanych. Paweł Łukaszewski zareagował na sygnały mieszkańców, że inwestycja zwana „akademikiem” jest sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Poznańscym urzędnikom to nie przeszkadzało, a wojewoda wielkopolski odrzucil skargę mieszkańców, bo uznał, że formalnie nie są stroną. Inspektor Łukaszewski dostrzegł jednak, że pozwolenie uzyskane przez spółkę Enklawa Malta obejmowało przebudowę i rozbudowę istniejącego obiektu byłej wyższej uczelni plastycnej, tymczasem dawna szkoła została zrównana z ziemią, a na jej miejscu zaczęto budować zupelnie nową inwestycję bez pozwolenia na budowę.

Żeby zalegalizować samowolę budowlaną i podjąć wstrzymane prace, inwestor musi dostarczyć do nadzoru budowlanego zaświadczenie z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania, że realizacja projektu w takim kształcie jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Nie wiadomo co będzie dalej, bo miejscowy plan nie dopuszcza na tym terenie budowy nowych obiektów. Czy tym razem wygra ostatecznie prawo, czy sprawca budowlanej samowoli?

MD

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *