Jednym z większych odkryć podczas prac konserwatorskich w kościele św. Jana Jerozolimskiego było odnalezienie fragmentów pochodzącego zapewne z końca XVII wieku przedstawienia „Sądu Ostatecznego”. (fot z prawej). Mówi o tym konserwator, Arkadiusz Wypych: – Powstał dylemat co z tą polichromią zrobić, rozważano kilka możliwości. Zdecydowano się na przeniesienie sceny „Sądu” w inne miejsce. Po wielu dyskusjach i próbach ostatecznie podjęto decyzję o przeniesieniu transferów na łuk w nawie bocznej. Niestety, jego wymiary pozwalają na zachowanie pierwotnego układu tylko centralnej części przedstawienia. Zewnętrzne fragmenty z konieczności zostaną osadzone nieco niżej. Miejsce to ze względu na mniejszą wysokość powoduje jednak, że przedstawienia są nieco bardziej czytelne.