Chcą budować nad doliną Cybiny
Przy Stawie Browarnym w Kobylepolu
Deweloper Wielkopolski Fundusz Hipoteczny pokazuje jakby już do nabycia ekskluzywne budynki mieszkalne pod nazwą ”Wille na Wilczej”, chociaż dla takiej inwestycji – jak twierdzą urzędnicy – nie wydano jeszcze nawet warunków zabudowy, a tym bardziej pozwolenia na budowę. Właściciele okolicznych posesji ze zgrozą i oburzeniem oglądają prezentowane w Internecie wizualizacje wysokich bliźniaczych domów, które zasłoniły by sąsiadom widok i perspektywę. Ludzie są zdezorientowani i słusznie podejrzewają jakiś podstępny zamach pogarszający ich dotychczasowe warunków mieszkania i życia. Czujność jest tu jak najbardziej wskazana, bo doświadczenie uczy, że łaskawość miejskich urzędników dla deweloperów umożliwia realizowanie inwestycji w miejscach wydawałoby się dobrze chronionych przed zabudową. Warto przypomnieć, że całkiem niedawno tylko zorganizowana wielka mobilizacja społeczna uniemożliwiła budowę deweloperskich domów mieszkalnych w dolinie Szklarki obok ulicy Dobromiły. Oto jak Wielkopolski Fundusz Hipoteczny reklamuje „Wille na Wilczej”: To kameralny zespół budynków położonych w prestiżowej lokalizacji. Inwestycja składa się z 10 trzypoziomowych apartamentów w zabudowie bliźniaczej. Każdy apartament posiada osobne wejście, ogród z tarasem i taras na dachu oraz dwa miejsca postojowe.
Oczywistymi zaletami lokalizacji są urokliwe i ciche sąsiedztwo oraz bezpośredni widok na Staw Browarny. W pobliżu znajdują się tereny rekreacyjne dla spacerujących, rodzin, biegaczy oraz rowerzystów. W odległości 3,5 kilometra znajdują się tereny rekreacyjno-sportowe jeziora Malta, a w odległości 4,3 km centrum handlowe Malta.
Wille na WiIczej projektowane są z myślą o najbardziej wymagających nabywcach, poszukujących nieruchomości łączącej zalety położenia w otoczeniu terenów zielonych, imponującego widoku i łatwego dostępu do centrum miasta.
Czy czytając taki opis można przypuszczać, że o planowanej inwestycji nic jeszcze nie wiedzą właściwi poznańscy urzędnicy? Zastępca prezydenta Poznania Bartosz Guss (zapisany zdecydowanie niechlubnie w związku z ubiegłoroczną próbą umożliwienia zabudowy doliny Szklarki) wcale nie wyklucza deweloperskiej inwestycji nad doliną Cybiny, a wręcz podkreśla korzyści, jakoby mieli z niej odnieść okoliczni mieszkańcy. Oby ograniczenia związane z koronawirusem nie osłabiły skuteczności społecznych protestów przeciwko karygodnym zamiarom budowania nad Stawem Browarnym.
Marcin Dymczyk