Po remoncie u św. Jana Jerozolimskiego
Odpocząć przy… kościele
Po okazałym remoncie kościoła pw. św. Jana Jerozolimskiego za Murami na Komandorii pozostały już tylko wspomnienia pewnych… niewygód parafian, a przede wszystkim – pięknie prezentująca się (nocną porą odpowiednio podświetlona) bryła świątyni oraz odnowione jej wnętrza. I można rzec, że nastąpił teraz jeszcze jeden akt wieloletniego remontowego przedsięwzięcia – uporządkowanie, upiększenie zieleni między kościołem a probostwem. Teren przykościelny jest teraz ogólnodostępnym, niezależnym od czasu nabożeństw… mini parkiem, miejscem odpoczynku. Właśnie ustawiono, tuż przy krzewach bzu, cztery ławeczki, które zachęcają do relaksu z widokiem na bryłę kościoła i zieleń (a ta, jak wiadomo, jest antidotum na wszelkie stresy). Piąta ławeczka stoi przy kapliczce Matki Boskiej (na nowo zaaranżowanej) – wotum śp. księdza proboszcza Kazimierza Królaka. (E.K.)
Foto: Waldemar Malicki