Zapomniany i od wielu lat zaniedbany, zarośnięty chaszczami teren przy ul. W. Dymka od ulicy Żelaznej do starej i popadającej w ruinę parowozowni w pobliżu osiedla Przemysława zakupił deweloper Sagaris z Zielonej Góry. Właśnie rozpoczął intensywne przygotowania do postawienia tu docelowo 4 budynków wielorodzinnych z garażami podziemnymi. Jest to pierwsza inwestycja teg dewelopera w Poznaniu. Obiekty będą imponujących rozmiarów, w sumie mają mieć blisko 60 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni (6 hektarów) i 5 kondygnacji nadziemnych.
Zabytkowy, zdewastowany budynek byłej parowozowni deweloper zamierza zamienić pod nadzorem MKZ w obiekt handlowo-usługowy. Byłoby to nader szczęśliwe rozwiązanie dla historycznej parowozowni, która czekała na coś takiego dotąd bezskutecznie. Można powiedzieć, że cudem uchowała się do tego czasu bez pożaru, który byłby dla niej ostatecznym kresem istnienia. Pozostaje jednak pytanie, czy deweloper spełni swoje zapowiedzi dotyczące zabytkowego obiektu. Takie wątpliwości są uzasadnione w kontekście losu, jakiego nadal doświadcza blisko położony budynek zabytkowego browaru Mycielskich w Kobylepolu. Tam deweloper też zapowiadał rewitalizację zabytku pod nadzorem MKZ. Duże osiedle deweloperskie przy starym browarzeistnieje jako Warzelnia już od lat, a z cennym zabytkiem nic dobrego się nie dzieje i jego dalszy los budzi wiele obaw.